Niesamowity doping na trybunach, ciekawe widowisko na parkiecie – tak podsumować można inauguracyjne spotkanie PGNiG Superligi Kobiet w Kobierzycach. Gospodynie przegrały w pierwszym meczu z drużyną Piotrcovii 21-22.
Kobierzyczanki niezbyt dobrze weszły w mecz. Potrafiły, co prawda, wypracować sobie sytuacje do rzutu, ale szwankowała skuteczność. Od początku znakomicie między słupkami spisywały się obie bramkarki, Beata Kowalczyk i Karolina Sarnecka, co swoje odbicie miało w niskim wyniku. Po dwudziestu minutach drużyna gości prowadziła już różnicą czterech trafień (2-6 w 20′). Niemoc rzutową kobierzyczanek przełamała dopiero Monika Koprowska. Kiedy po raz drugi na listę strzelczyć wpisała się Zorica Despodovska było już 6-8. W grze gospodyń widać było mnóstwo nerwów, m.in. dlatego też na przerwę schodziły, tracąc do Piotrcovii dwie bramki.
Po zmianie stron kobierzyczanki odzyskały swój rytm. Andjela Ivanović za sprawą dwóch trafień doprowadziła do wyrównania (10-10 w 33′). Mecz zaczął się od nowa. Prym wśród kobierzyczanek wiodła 20-letnia Kinga Jakubowska, która między 34′ a 43′ minutą pokonała bramkarkę Piotrcovii aż pięć razy z rzędu. W drużynie gości najaktywniejsza była brazylijska rozgrywająca, Vitoria Macedo. Kibice zgromadzeni w kobierzyckiej hali zdecydowanie nie mogli narzekać na brak emocji. Wynik w końcówce oscylował wokół remisu. Chłodniejsze głowy zachowały jednak zawodniczki Krzysztofa Przybylskiego i to one zainkasowały na inaugurację PGNiG Superligi Kobiet trzy punkty.
Za tydzień podopieczne Edyty Majdzińskiej czeka nie mniej trudne zadanie, bowiem do Kobierzyc przyjedzie aktualny wicemistrz Polski, Metraco Zagłębie Lubin. Dolnośląskie derby zostaną rozegrane w sobotę, 14 września, o godz. 17.
KPR Kobierzyce – MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski 21-22 (8-10)
KPR: Kowalczyk, Zima – Jakubowska 10, Kucharska 2, Tomczyk, Janas, Wiertelak 2, Ivanović 3, Walczak, Koprowska 1, Despodovska 2, Mazurkiewicz, Wicik, Michalak 1
MKS: Sarnecka, Opelt – Joia 1 , Klonowska 6, Oreszczuk 2, Dorsz, Ciura 3, Sobecka 3, Belmas 4, Gajewska, Macedo 3.
