W hicie 1. kolejki PGNiG Superligi kobiet Vistal Gdynia pokonał w Lubinie miejscowe Metraco Zagłębie. Podopieczne Pawła Tetelewskiego utrzymywały się na prowadzeniu przez całe spotkanie i zachowały bezpieczną przewagę, nie dając sobie wyszarpać zwycięstwa.

Początek spotkania, który okrzyknięto mianem hitu pierwszej kolejki, wskazywał na to, że będzie to wyrównana rywalizacja zespołów walczących o najwyższe lokaty w ligowej tabeli. Gospodynie dobrze rozpoczęły, ale wraz z upływem czasu zaczęły się ich problemy ze skutecznością. Był to efekt świetnej postawy w bramce Małgorzaty Gapskiej, dzięki której Vistal mógł wypracować przewagę kilku trafień. O skuteczności lubinianek może świadczyć fakt, że ze stanu 9:10 do gwizdka kończącego pierwszą połowę zrobiło się 9:14.

W drugiej części spotkania kibice obserwowali wymianę ciosów, która działała tylko na korzyść przyjezdnych. Gdynianki zmierzały po ważne zwycięstwo i choć zanotowały okres gry bez trafienia, podopieczne Bożeny Karkut nie były w stanie zmniejszyć dystansu na mniej niż cztery oczka. Na korzyść Vistalu przemawiała także postawa drugiej z bramkarek, Weroniki Kordowieckiej. Tego dnia ze zdobycia dwóch punktów cieszyły się więc gdynianki.

1. kolejka / 04.09.2016 / godz. 16:00
	METRACO ZAGŁĘBIE LUBIN 24 (9)	vs	VISTAL GDYNIA 29 (14)