Pogoń Baltica Szczecin po raz kolejny okazała się lepsza od Metraco Zagłębia Lubin. Tym samym podopieczne Andrzeja Struzika umocniły się w ligowej czołówce.

Tuż po pierwszym gwizdku sędziów zawodniczki obu zespołów zaczęły szybką rywalizację o narzucenie własnych warunków. Gospodyniom pomogła w tym skutecznie interweniująca Adrianna Płaczek, co spotkało się z reakcją Bożeny Karkut. Po krótkiej przerwie na żądanie trener Zagłębia swoje umiejętności zaprezentowała Monika Maliczkiewicz, co wyrównało przebieg spotkania. Szczecinianki miały problem z umieszczeniem piłki w bramce Miedziowych, a te nie zawodziły i po trzydziestu minutach miały dwa trafienia przewagi.

Po powrocie na parkiet obie ekipy imponowały skutecznością, na dodatek prezentując się bardzo dobrze w defensywie. Momentem kulminacyjnym był powrót Pogoni Baltica na prowadzenie. Przyjezdne nie mogły się odnaleźć i zaczęły popełniać błędy własne. Końcówka należała już do zespołu ze Szczecina, który utrzymał rywalki na dystans i zainkasował dwa punkty.

13. kolejka / 14.01.2017 / godz. 16:00
	POGOŃ BALTICA SZCZECIN 27 (10)	vs	METRACO ZAGŁĘBIE LUBIN 23 (12)