To już ostatni mecz sezonu 2020/2021 i przedostatnia „Święta Wojna”. Najpierw czeka nas starcie w lidze, następnie w finale Pucharu Polski. 

Obie drużyny w obecnym sezonie zmierzyły się ze sobą trzykrotnie i trzykrotnie górą były podopieczne Bożeny Karkut i Renaty Jakubowskiej. Ostatni mecz w hali RCS Zagłębie wygrało 28:25 po zaciętym i emocjonującym spotkaniu, wcześniejsze dwa kończyły się bardzo pewnymi zwycięstwami Miedziowych różnicą aż dwunastu bramek – 29:17 i 28:16. 

Lubinianki Mistrzostwo Polski zapewniły sobie już na początku maja, konkretnie 7, kiedy pokonały na własnym parkiecie Start Elbląg. Obecnie przewaga nad rywalami z Lublina i Kobierzyc wynosi aż 14 punktów! Zagłębie od czterech spotkań ma zapewniony mistrzowski tytuł, ale nie zwalnia tempa i zdobywa kolejne punkty. I również po zwycięstwo jadą na Lubelszczyznę zawodniczki Zagłębia. 

Za plecami Miedziowych trwał zacięta walka o wicemistrzostwo Polski pomiędzy ekipami z Lublina i Kobierzyce. Lubinianki nie patrzą jednak na innych, tylko na siebie – Nie oglądamy się za siebie. Po prostu chcemy wygrywać – mówi Adrianna Górna, skrzydłowa Zagłębia i reprezentacji Polski. 

– Zdajemy sobie sprawę, że jedziemy na bardzo ciężki teren, do Lublina, który na pewno będzie zrobi wszystko, żeby wygrać, bo walczy jeszcze o srebrny medal. My jedziemy na to spotkanie z jednym zamiarem – chcemy wygrać i zakończyć sezon zwycięstwem – mówi Bożena Karkut, trener Zagłębia. 

Niedzielny konfrontacja na linii Lubin-Lublin będzie ostatnią tych drużyn w obecnym sezonie ligowym i przedostatnią w obecnej kampanii. Już 4 czerwca obie drużyny spotkania się ponownie w Gnieźnie, gdzie zagrają w wielkim finale Pucharu Polski.