Piątek, 7 maja, godz. 17:00. Właśnie wtedy rozpoczniemy arcyważne spotkanie, którego stawką będzie coś więcej niż trzy punkty. Zwycięstwo przybliży bowiem do zakończenia sezonu ze srebrnymi medalami.
KPR Gminy Kobierzyce, na swoim koncie ma aktualnie 49 punktów i zajmuje drugą lokatę w tabeli. MKS Perła Lublin zgromadził o jedno oczko mniej, ale rozegrała również o jedno spotkanie więcej od „Kobierek”. Co równie istotne, zawodniczki z Dolnego Śląska do starcia podejdą podbudowane wygraną z Zagłębiem Lubin po rzutach karnych.
– Spotkamy się z zespołem, który w tym sezonie jest świetnie dysponowany. Z pewnością będzie chciał pokazać, że pozycja wicelidera nie jest dziełem przypadku. My wyczerpałyśmy już wszelkie marginesy błędu, a niestety ostatni mecz z Piotrcovią nam nie wyszedł. Wyciągnęłyśmy jednak wnioski i podejdziemy do piątkowego spotkania w pełni zmotywowane – mówi nasza bramkarka i kapitan, Weronika Gawlik.
– Wszyscy jesteśmy świadomi tego, że przegrana w Piotrkowie bardzo skomplikowała naszą sytuację. Wiemy, że do końca sezonu musimy walczyć w każdym spotkaniu, jakby miało być ono ostatnim. Z takim właśnie założeniem, ale i ogromną wiarą w sukces, podejdziemy do najbliższej potyczki. KPR to bardzo wymagający przeciwnik, więc spodziewam się trudnego, aczkolwiek – mam nadzieję – wyrównanego meczu. Wszystko rozstrzygnie boisko – podkreśla nasza trenerka, Monika Marzec.
Co ważne, w spotkaniu z drużyną z Kobierzyc wystąpić będzie mogła Marta Gęga, która wróciła już do pełni sił po kontuzji ścięgna Achillesa.
Początek meczu zaplanowano na godz. 17:00. Będzie go można oglądać na żywo na platformie zobacz.tv.