To była trudna i zacięta rywalizacja dla obu drużyn. Ostatecznie lepsze okazały się w niej szczypiornistki zespołu KPR Gminy Kobierzyce. W meczu 19. serii PGNiG Superligi Młyny Stoisław Koszalin uległy u siebie kobierzyczankom 24:26.
Faworytkami spotkania były notowane zdecydowanie wyżej od koszalinianek „Kobierki”, ale na początku, pomijając niewykorzystany rzut karny, lepiej spisywały się miejscowe. Po pięciu minutach prowadziły 3:1. Przyjezdnym przez dłuższą chwilę brakowało skuteczności, ale nie zamierzały tanio sprzedać skóry. Błyskawicznie doprowadziły do remisu 3:3. „Biało-zielone” znów jednak „odskoczyły” (9. min – 6:3) i od tego czasu utrzymywały przewagę. Ta w 18. minucie wzrosła do czterech bramek. Rywalkom trudno było przebić się przez obronę gospodyń, w dodatku zdarzało im się nie wykorzystywać rzutów karnych. Cenna dla ekipy z Kobierzyc okazywała się za to pomoc doświadczonej bramkarki, bo Beata Kowalczyk stale, skutecznie „przeszkadzała” koszaliniankom. Pod koniec pierwszej połowy podopieczne Edyty Majdzińskiej wyprowadziły dwie dobrze zapowiadające się kontry, które mogłyby podreperować ich bramkowy „budżet”, jednak na drodze stawała im bramkarka miejscowej ekipy, Izabela Prudzienica. Do przerwy „Biało-zielone” prowadziły 15:13.
Po zmianie stron boiska obie drużyny tworzyły sobie sytuacje, ale często nie potrafiły ich wykorzystywać. Niemniej, przyjezdnym udało się zmniejszyć różnicę już tylko do jednej bramki (32. min – 15:14). Koszalinianki jeszcze raz wypracowały nieco pewniejszą przewagę (40. min 18:15), ale od tego momentu przez kolejnych dziesięć minut w ich zespole panowała niemoc. Wykorzystały ją kobierzyczanki notując serię pięciu trafień. Tym samym zapewniły sobie remis 18:18, a następnie prowadzenie dwubramkowe prowadzenie (50. min – 20:18), które utrzymały do ostatniego gwizdka.
– Na tym terenie zawsze się ciężko gra, więc spodziewałyśmy się trudnego meczu. Musiałyśmy być bardzo skoncentrowane i nastawione na zdobycie trzech punktów, po które tu przyjechałyśmy, bo przecież walczymy o medal. Mieliśmy co prawda trochę problemów ze skutecznością, ale w drugiej połowie byłyśmy już bardziej skupione na obronie i to nam dało zwycięstwo – mówiła po spotkaniu Alona Shupyk, reprezentująca barwy KPR Gminy Kobierzyce.
– Uważam, że bardzo dobrze wykonałyśmy pracę w pierwszej połowie zarówno w obronie jak i w ataku. Natomiast w drugiej wyglądało to tak jakby „zeszło z nas ciśnienie”. Szkoda tych trzech punktów, bo to były dobre zawody z jednej i drugiej strony. Zgubiły nas trochę błędy własne i myślę, że stąd wynika ta dwubramkowa różnica – przyznała po meczu Izabela Prudzienica, bramkarka Młynów Stoisław Koszalin.
Skład i bramki Młyny Stoisław Koszalin: Izabela Prudzienica, Katarzyna Zimny – Paula Mazurek 1, Anna Mączka 3, Żaneta Lipok 3, Aleksandra Zaleśny 2, Gabriela Haric 4, Karolina Mokrzka 3, Martyna Żukowska 2, Hanna Rycharska 6, Adriana Kurdzielewicz, Martyna Borysławska.
Skład i bramki KPR Gminy Kobierzyce: Beata Kowalczyk, Barbara Zima – Aleksandra Olek, Aleksandra Kucharska, Aleksandra Tomczyk 3, Małgorzata Buklarewicz 1, Natalia Janas, Mariola Wiertelak 4, Patrycja Kozioł 2, Andela Ivanović 1, Zuzanna Ważna 3, Zorica Despodovska 5, Alona Shupyk 3, Karolina Wicik 4.
