MKS Selgros pokonał Energę AZS i przełamał dwumeczową serię porażek. Cenne triumfy w sobotnich meczach 19. kolejki PGNiG Superligi odniosły ponadto Ruch, Piotrcovia, Olimpia-Beskid oraz Metraco Zagłębie.
19. KOLEJKA PGNiG SUPERLIGI / 13.02.2015 / godz. 16:00 | ||||
---|---|---|---|---|
![]() |
KPR RUCH
|
vs |
UKS PCM
|
![]() |
Chorzowska drużyna wykonała w sobotę ważny krok w kierunku utrzymania na parkietach PGNiG Superligi. W określanym mianem meczu „o cztery punkty” starciu z UKS PCM Kościerzyną, zawodniczki z Górnego Śląska stanęły na wysokości zadania i triumf zapewniły sobie już w trakcie… pierwszego kwadransa. Po 12 minutach rywalizacji Niebieskie wygrywały 10:1 i w pełni kontrolowały wydarzenia na parkiecie. W ich drużynie błyszczały Karolina Jasinowska (dziewięć goli) oraz młoda skrzydłowa Oktawia Płomińska, która z 10 trafieniami została najlepszą strzelczynią zawodów. Ruch dziewięciobramkową przewagę dowiózł tak do przerwy (19:10), jak i końcowej syreny (35:26), odnosząc tym samym trzecie domowe zwycięstwo z rzędu. Przyjezdne przegrały natomiast po raz dziewiąty z rzędu i do Niebieskich tracą już cztery oczka.
19. KOLEJKA PGNiG SUPERLIGI / 13.02.2015 / godz. 17:00 | ||||
---|---|---|---|---|
![]() |
AZS ŁĄCZPOL
|
vs |
PIOTRCOVIA
|
![]() |
Do trzech punktów przewagę nad AZS Łączpolem AWFiS Gdańsk powiększyły z kolei zawodniczki Piotrcovii Piotrków Trybunalski. Ekipa Michała Pastuszki wygrała w sobotę w Trójmieście 27:26, rewanżując się tym samym rywalkom za porażkę w pierwszej rundzie sezonu (25:26). Gospodynie sobotniego spotkania mogą mówić o sporym pechu. Podopieczne Jerzego Cieplińskiego przez ponad 40 minut były stroną dyktującą warunki gry – w 20. minucie Łączpol wygrywał 10:7, a na przerwę zszedł z zaliczką czterech goli (15:11). Tuż przed końcem zawodów gospodynie miały jeszcze jedną bramkę przewagi, ale to przyjezdne w decydującym momencie przechyliły szalę zwycięstwa na swą korzyść. Dzięki interwencjom Karoliny Sarneckiej oraz trafieniom duetu Szymańska – Kopertowska Piotrcovia odniosła cenne zwycięstwo i tylko kataklizm wyrzuci ją poza play-offy. Gdańskiej ekipie nie pomogły nawet sprowadzone w ostatnich dniach Karolina Kalska oraz Rosjanka Renata Kajumowa.
19. KOLEJKA PGNiG SUPERLIGI / 13.02.2015 / godz. 17:00 | ||||
---|---|---|---|---|
![]() |
OLIMPIA-BESKID
|
vs |
KPR JELENIA
|
![]() |
Dominacja gospodyń od początku do końca – tak wyglądało sobotnie spotkanie w Nowym Sączu. Po upokarzającej porażce w Chorzowie, szczypiornistki Olimpii-Beskidu tym razem rozbiły 35:24 ostatni w stawce KPR Jelenia Góra. Góralki rywalizację z Jelonką rozpoczęły od mocnego uderzenia. W 7. minucie gospodynie prowadziły już 5:0 i tak naprawdę do końca spotkania kontrolowały wydarzenia na parkiecie. KPR przed przerwą zdołał odrobić co prawda dwa trafienia straty (13:16), ale w drugiej połowie podopieczne Mirosława Saneckiego nie wytrzymały trudów rywalizacji i zostały zdominowane przez skuteczne zawodniczki nowosądeckiej ekipy. Kwadrans przed końcem Olimpia-Beskid prowadziła już różnicą 11 goli. Osiem razy do siatki KPR-u trafiła Tamara Smbatian, a o jedną bramkę mniej zanotowała młoda Aleksandra Stokłosa. Góralki dzięki wygranej poważnie zaczęły myśleć o play-offach – do ósmego Łączpolu tracą cztery oczka, ale mają też o dwa mecze więcej do rozegrania.
19. KOLEJKA PGNiG SUPERLIGI / 13.02.2015 / godz. 18:00 | ||||
---|---|---|---|---|
![]() |
START
|
vs |
METRACO
|
![]() |
Nadspodziewanie łatwe zwycięstwo na parkiecie Startu Elbląg odniosły zawodniczki Metraco Zagłębia Lubin. Podopieczne Bożeny Karkut kontynuują świetną passę – po wygranej w boju z mistrzyniami kraju, w sobotę Miedziowe rozbiły Start, jako druga drużyna w lidze wyrywając elblążankom punkty na ich terenie. Zagłębie od pierwszych minut zdominowało rywalki. Już w 6. minucie lubinianki wygrywały 5:1 i jak się później okazało, dla gospodyń była to strata nie do odrobienia. Na parkiecie szalały Joanna Obrusiewicz i Sanja Premović, a między słupkami koncertową partię rozgrywała Monika Wąż. Miedziowe zeszły na przerwę prowadząc 16:9, a tuż po zmianie stron odskoczyły przeciwniczkom na dystans 10 goli. Wygrana w Elblągu pozwoliła ekipie trener Karkut awansować na podium ligowej tabeli (skądinąd kosztem Startu). Do lidera ze Szczecina lubinianki mają już tylko dwa punkty straty.
19. KOLEJKA PGNiG SUPERLIGI / 13.02.2015 / godz. 18:00 | ||||
---|---|---|---|---|
![]() |
MKS SELGROS
|
vs |
ENERGA AZS
|
![]() |
Po dwóch porażkach na zwycięską ścieżkę powróciły broniące trofeum zawodniczki MKS-u Selgros Lublin. Już bez kontuzjowanej Iwony Niedźwiedź (oraz nieobecnej Alesi Migdaliowej), lublinianki pokonały w sobotę Energę AZS Koszalin (25:19), przerywając tym samym rywalkom serię ośmiu meczów. Ekipa Anny Unijat przez 25 minut pierwszej połowy była jednak równorzędnym rywalem dla gospodyń. W 24. minucie Enegra AZS wygrywała nawet 9:8 (na początku meczu wyszła na prowadzenie 4:2), ale cztery ostatnie trafienia przed przerwą padły łupem ich przeciwniczek, co zadecydowało o dalszych losach gry. MKS do szatni zszedł prowadząc 12:9, a w drugiej połowie sprawnie powiększył przewagę do stanu 19:14. To wystarczyło, by zapewnić sobie triumf. Pojedynek nie był wielkim meczem zawodniczek z pola. Najwięcej – pięć – bramek zdobyła 22-letnia Edyta Charzyńska. Cztery razy trafiły Marta Gęga i Katarzyna Kołodziejska. Dzięki wygranej MKS zbliżył się do Pogoni na dystans jednego punktu.
Fot. PRESS FOCUS