Trzy spotkania 17. kolejki PGNiG Superligi Kobiet zaplanowane zostały na sobotę, 7 lutego. Bardzo interesująco zapowiada się starcie czwartej w tabeli Energi AZS Koszalin z tracącym do niej dwa punkty EKS Startem Elbląg. Ciekawie z pewnością będzie też w Jeleniej Górze, gdzie w ramach derbów Dolnego Śląska zawita Zagłębie. W Piotrkowie Trybunalskim Piotrcovia i SPR Olkusz stoczą zaś bój o 11. lokatę w tabeli.

ENERGA AZS KOSZALIN (4.) – EKS START ELBLĄG (6.)

17. kolejka PGNiG Superligi / 07.02.2015, godz. 15:00 / Hala Widowiskowo-Sportowa
Sędziują: D. Godzina oraz Ł. Kamrowski / Delegat ZPRP: P. Chudzicki

Sobotnie zmagania rozpocznie spotkanie w Koszalinie między miejscową Energą AZS a EKS Startem Elbląg. Walczące o lokatę w pierwszej czwórce rozgrywek drużyny z Koszalina i Elbląga nie mogą zaliczyć ostatnich tygodni do wyjątkowo udanych. Akademiczki po znakomitej pierwszej rundzie sezonu w nowym roku grają w kratkę, z pięciu rozegranych dotychczas meczów wygrywając ledwie dwa. Z jednej strony ekipa Edwarda Jankowskiego na początku stycznia pokonała Vistal, z drugiej jednak doznana w kolejnych tygodniach porażka w Jeleniej Górze chluby już jej nie przynosi.

Koszalińskie zawodniczki czeka w sobotę bardzo trudne starcie. Energa od początku sezonu walczy z wąską ławką i nie inaczej będzie w starciu ze Startem, bowiem choć do zespołu dołączyła niedawno Romana Fornalik, to po stronie odejść z klubu zanotowano nazwisko Kirsten Balle. Energetyczne powalczą jednak o pełną pulę, której zdobycie powiększy przewagę nad piątą Pogonią Balticą do trzech oczek.

Start natomiast w podróż do Koszalina wybierze się z nadzieją na powtórzenie wyniku z pierwszego meczu z Energą. W październiku 2014 roku w Elblągu podopieczne Antoniego Pareckiego wygrały 31:27, a aż dziewięć bramek na swym koncie zapisała Kinga Grzyb. O powtórzenie tego wyniku tak skrzydłowej, jak i samym elblążankom będzie bardzo trudno, wygrana jednak pozwoli im przeskoczyć Akademiczki w tabeli i awansować na 4. miejsce.

KPR JELENIA GÓRA (8.) – KGHM METRACO ZAGŁĘBIE LUBIN (3.)

17. kolejka PGNiG Superligi / 07.02.2015, godz. 17:00 / Hala Park Sportowy Złotnicza
Sędziują: G. Christ oraz T. Christ / Delegat ZPRP: A. Mikołajczak

Ozdobą sobotnich gier może stać pojedynek w Jeleniej Górze, gdzie szczypiornistki KPR-u podejmą trzecie w tabeli KGHM Metraco Zagłębie Lubin. Patrząc wyłącznie na składy obu drużyn oraz zajmowane przez nie miejsca, zdecydowanym faworytem rywalizacji powinny być popularne Miedziowe. Ostatnie bezpośrednie starcia KPR-u z Zagłębiem pokazały jednak, że rola faworyta w żadnym wypadku nie ułatwia zdobycia kompletu punktów, o czym podopieczne Bożeny Karkut dobitnie przekonały się kolejno przegrywając w Jeleniej Górze i remisując na własnym parkiecie.

W sobotę lubinianki staną więc przed szansą pierwszego pokonania Jelonki od niemal szesnastu miesięcy. Trener Karkut do Jeleniej Góry nie zabierze jednak pełnego składu swojego zespołu. Kontuzję ścięgna Achillesa leczy obecnie Karolina Semeniuk-Olchawa, a sprawy rodzinne zmusiły Sanję Premović do powrotu do Czarnogóry. „Semena” w tym sezonie już nie zagra, powrót Premović oczekiwany jest zaś na połowę marca. Jak pod ich nieobecność Miedziowe poradzą sobie na trudnym parkiecie?

KPR we własnych progach spisuje się w tym sezonie bardzo dobrze. Drużyna trenera Michała Pastuszki z rozegranych w hali przy ul. Złotniczej siedmiu meczów wygrała aż cztery, dodatkowo remisując z Pogonią Balticą Szczecin. Zagłębie jednak po słabej pierwszej rundzie rozgrywek w ostatnich tygodniach imponuje formą, dzięki czemu włączyło się do walki o 2. miejsce w rozgrywkach. W sobotę zawodniczki Bożeny Karkut mogą wykonać kolejny krok w kierunku pozycji wicelidera.

 PIOTRCOVIA PIOTRKÓW TRYB. (11.) – SPR OLKUSZ (12.)

17. kolejka PGNiG Superligi / 07.02.2015, godz. 17:00 / Hala Sportowa OSiR „Relax”
Sędziują: I. Dębski oraz A. Rodacki / Delegat ZPRP: A. Jaworski

Nieco w cieniu dwóch wcześniejszych spotkań odbędzie się trzeci sobotni pojedynek między dwoma walczącymi o utrzymanie zespołami. Na parkiet przedostatniej w tabeli i mającej na swym koncie zaledwie pięć oczek Piotrcovii Piotrków Trybunalski zawita znajdujący się w jeszcze gorszym położeniu SPR Olkusz.

Srebrne Lwice w obecnych rozgrywkach zgromadziły na swym koncie raptem trzy punkty, z szesnastu rozegranych dotychczas meczów nie przegrywając zaledwie dwóch spotkań. Zeszłotygodniowa porażka w Tczewie sprawiła, że z funkcji trenera zespołu odwołany został Zdzisław Wąs, a prowadzenie drużyny powierzono Annie Niewiadomskiej. Dla współpracującej przed laty z juniorską reprezentacją kraju trenerki będzie to druga przygoda na ławce SPR-u, po tym jak w sezonie 2009/10 nie zdołała utrzymać klubu w rozgrywkach PGNiG Superligi. Czy teraz zdoła odmienić grę olkuskiego zespołu?

Dla obu zespołów sobotnia potyczka będzie miała ogromne znaczenie. Piotrcovia w przypadku wygranej wykona spory krok w kierunku zajmowanej przez Aussie Sambor Tczew bezpiecznej lokaty. Olkuszanki natomiast dzięki zwycięstwu mogłyby przeskoczyć Piotrcovię w tabeli i opuścić ostatnią pozycję. O to drużynie trener Niewiadomskiej będzie jednak ciężko, bowiem mimo że SPR wygrał pierwszy mecz z Piotrcovią 28:17, to rywalki będą faworytem sobotniego spotkania.