Pierwsze emocje związane z 13. kolejką PGNiG Superligi kobiet już za nami. Blisko sprawienia niespodzianki był dzisiaj Aussie Sambor Tczew, który przez niemalże całe spotkanie prowadził wyrównaną walkę w Lublinie z miejscowym MKS Selgros. Dość niespodziewanie natomiast przegrała swój mecz w Jeleniej Górze ekipa AZS Energa Koszalin.

13. kolejka / 10.01.2015 / godz. 17:00
	MKS SELGROS LUBLIN 29 (15)	vs	AUSSIE SAMBOR TCZEW 28 (16)

Przed rozpoczęciem tego spotkania mało kto wierzył, że zawodniczki z Tczewa są w stanie powalczyć z obecnymi mistrzyniami Polski na ich terenie. Tymczasem przez większość spotkania były one w stanie prowadzić równą walkę ze swoimi bardziej doświadczonymi przeciwniczkami. Goście szybko objęli prowadzenie w tym meczu i szybko doprowadzili do wyniku 1:5. Podopieczne Sabiny Włodek dość długo nie mogły odnaleźć swojego rytmu gry i dopiero w 18. minucie po bramce Małgorzaty Roli zdołały doprowadzić do remisu (8:8). Od tego czasu gra toczyła się bramka za bramkę i na kilka sekund przed końcem pierwszej połowy prowadzenie 15:16 dała Samborowi Hanna Strzałkowska.

Po przerwie obraz gry nie uległ większej zmianie – ciągle żaden zespół nie był w stanie wypracować sobie większej przewagi. Lubiniankom brakowało skuteczności i stabilności zarówno w ataku, jak i w obronie, co skutecznie wykorzystywały zawodniczki z Tczewa. Na pierwsze wyższe prowadzenie gospodynie wyszły dopiero na trzy minuty przed końcem spotkania, kiedy do bramki przeciwniczek trafiła Marta Gęga (28:25). Końcówka spotkania pokazała jednak, że ekipa z Tczewa nie ma zamiaru się poddać, ale ostatecznie nie udało im się odzyskać prowadzenia i przegrały to spotkanie 29:28.

Składy:
MKS Selgros: Dzhukeva, Baranowska – Quintino 4, Małek 4 (3/3), Rola 3, Gęga 6 (1×2 min), Repelwska 1, Drabik 3, Nestsiaruk 1, Mihdaliova 7 (2×2 min) oraz Skrzyniarz.		Karne: 3/3 Kary: 6 min.
Aussie Sambor: Wiercioch, Kordunowska-Lupa – Pasternak 1, Belter 10 (4/4), Strzałkowska 4, Nowicka (1×2 min), Olszowa 2, Bilenia (2×2 min), Skonieczna 4, Tomczyk 4 oraz Krajewska 3.		Karne: 4/4 Kary: 8 min.
Informacje:
Sędziowali: Sebastian Pelc (Rzeszów) – Jakub Pretzlaf (Rzeszów). Delegat: Stanisław Hojda (Kielce).	Hala Sportowa „Globus” ul. Kazimierza Wielkiego 8, Lublin Widzów: 800.	Protokół

13. kolejka / 10.01.2015 / godz. 17:00
	PIOTRCOVIA PIOTRKÓW TRYB. 23 (14)	vs	EKS START ELBLĄG 29 (18)

Bez niespodzianki zakończyło się spotkanie w Piotrkowie Trybunalskim, gdzie miejscowa Piotrcovia podejmowała EKS Start Elbląg. Gospodynie okazały się bardzo gościnne, ani razu nie odbierając prowadzenia gościom z Elbląga. Mimo zaskakującej wygranej w ostatniej kolejce, zawodniczki Piotrcovi nie były w stanie utrzymać poziomu z ostatniego meczu i nie podjęły walki z podopiecznymi Antoniego Pareckiego. W 5. minucie gry rzut karny na bramkę zamieniła Sylwia Lisewska i Start prowadził 1:3, ciągle powiększając dystans. Osiem minut później ładnym rzutem popisała się Joanna Waga i prowadzenie Elbląga wzrosło do pięciu bramek, a na koniec pierwszej połowy wynosiło cztery oczka.

Przerwa nie przyniosła jednak żadnych zmian w grze Piotrkowa. Start ciągle kontrolował wynik i przebieg spotkania, zmierzając po pewne zwycięstwo. W 43. minucie po bramce Moniki Kopertowskiej z rzutu karnego gospodynie zdołały zbliżyć się do przeciwniczek na trzy bramki, jednakże nie były w stanie pójść za ciosem. Widoczne było, że to Start Elbląg jest zespołem dużo lepszym i to te zawodniczki zdecydowanie zasługują na dwa punty w tym meczu. Ostatecznie spotkanie zakończyło się ich sześciobramkowym zwycięstwem 23:29.

Składy:
Piotrcovia: Skura, Opelt – Rol 2, Sobińska 1, Kucharska 3, Cieślak (1×2 min), Kopertowska 8 (5/5), Ivanović, Jałoszewska 1, Nowak 1, Belmas, Janiszewska (1×2 min) oraz Agova 7 (1/2).		Karne: 6/7 Kary: 4 min.
EKS Start: Kędzierska, Sielicka – Mielczewska 2, Żakowska (2×2 min), Sądej 3, Waga 6 (1×2 min), Jędrzejczyk 3, Szymańska 6, Lisewska 4 (1/1; 1×2 min) oraz Grzyb 5.		Karne: 1/1 Kary: 8 min.
Informacje:
Sędziowali: Grzegorz Christ (Bielany Wrocławskie) – Tomasz Christ (Świdnica). Delegat: Ireneusz Szumański (Niewiesze).	Hala Sportowa OSiR „Relax” Al. 3-go Maja 2/314, Piotrków Trybunalski Widzów: 290.	Protokół

13. kolejka / 10.01.2015 / godz. 18:00
	KPR JELENIA GÓRA 29 (15)	vs	ENERGA AZS KOSZALIN 22 (14)

O zaskoczeniu możemy mówić, patrząc na wynik spotkania Energii Koszalin w Jeleniej Górze. Mimo braków kadrowych akademiczki jechały do Karkonoszy jako faworytki tego spotkania, jednakże to gospodynie okazały się lepsze, przerywając świetną passę zwycięstw swoich przeciwniczek. Wynik spotkania otworzyły zawodniczki z Koszalina, jednak prowadzenia długo nie utrzymały i w 7. minucie przegrywały różnicą dwóch bramek (4:2). Ponowną przewagę zdołały odzyskać w 14. minucie, kiedy to do bramki trafiła Sylwia Matuszczyk, ale nie wystarczyło to, żeby wrócić na właściwe tory i na przerwę jej ekipa schodziła przy wyniku 15:14.

Pierwsza część drugiej połowy meczu nie różniła się mocno od stanu rzeczy przed przerwą. Jelenia Góra spokojnie prowadziła różnicą 2-3 bramek, a Akademiczki próbowały gonić wynik. Ostatnie dziesięć minut spotkania to jednak wspaniała postawa gospodyń, które dzięki niesamowitej skuteczności, wykorzystywaniu błędów przeciwniczek i dobrej grze w obronie zdołały wypracować sobie osiem bramek przewagi i wygrywając ostatecznie całe spotkanie 29:22.

Składy:
KPR: Kozłowska – Wiertelak 6, Grobelska, A. Mączka, 4 (1×2 min), Tomczyk 1, Buklarewicz 7 (3/3; 2×2 min), Dąbrowska 6 (1/1), Bader 2 oraz Michalak 3.		Karne: 4/4 Kary: 6 min.
Energa AZS: Kowalczyk, Prudzienica –  Kalska 5 (3/5), Kobyłecka 5 (1×2 min), Muchocka 4 (1×2 min), Chmiel 1, Załoga 3 (1/1), Błaszczyk 2, Balle, Manoila oraz Matuszczyk 2.		Karne: 4/6 Kary: 4 min.
Informacje:
Sędziowali: Mariusz Kałużny (Opole) – Tomasz Kondziela (Opole). Delegat: Marek Majka (Gliwice).	Hala Park Sportowy Złotnica ul. Złotnicza 12, Jelenia Góra Widzów: 600.	Protokół

13. kolejka / 10.01.2015 / godz. 18:00
	SPR OLKUSZ 26 (15)	vs	KPR RUCH CHORZÓW 28 (17)

 W Olkuszu ostatnie w tabeli gospodynie podejmowały siódmy KPR Ruch Chorzów. Przed spotkaniem zapowiadało się ciekawe widowisko i trzeba przyznać, że zespoły nas nie zawiodły. Cały mecz to oscylujący wokół remisu wynik i wzajemne odbieranie sobie przewagi. Jako pierwszy prowadzenie objął Olkusz, który po bramkach Pauliny Marszałek i Pauli Przytuły prowadził 2:0. Goście jednak szybko wzięli się do roboty i w 6. minucie po trafieniu Victorii Belmas prowadzili po raz pierwszy w tym meczu 3:4. Gra toczyła się bramka za bramkę i żadna z ekip nie potrafiła wyjść na większe niż dwubramkowe prowadzenie, a pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 15:16.

Przełamanie przyszło dopiero w 44. minucie, kiedy to było widać zdecydowaną przewagę Chorzowa. Rzut karny na bramkę zamieniła Agnieszka Piotrowska, a jej drużyna prowadziła różnicą sześciu bramek (17:23). Ostatni kwadrans to jednak skuteczne odrabianie strat przez Olkusz, który na trzy minuty przed końcem zdołał zniwelować straty do dwóch trafień. Nie udało im się jednak doprowadzić chociażby do remisu, przegrywając to spotkanie 26:28.

Składy:
SPR: Hoffman, Wąż – Nowak 3, Przytuła 2 (1×2 min), Wicik 3, Marszałek 8 (1×2 min), Fierka, Kobzar 4 (1×2 min), Wcześniak 5 (1×2 min), Basiak 1 oraz Serafimovska (1×2 min).		Karne: 0/0 Kary: 10 min.
KPR Ruch: Montowska, Ciesiółka – Pieniowska 4, Piotrkowska 5 (1/1), Lesik 9 (6/7, 1×2 min), Migała 1, Krzymińska, Masłowska 3, Sucheta, Rodak 3 (1×2 min), Belmas 3 (1×2 min) oraz Ważna.		Karne: 7/8 Kary: 6 min.
Informacje:
Sędziowali: Marek Baranowski (Warszawa) – Bogdan Lemanowicz (Łąck). Delegat: Marek Musiał (Ozimek).	Hala Sportowa MOSiR ul. Floriańska 2, Olkusz Widzów: 440.	Protokół