Czas do najbliższego meczu odlicza

DD D H H M M S S
-:-
Już wkrótce mecz w Twojej okolicy. Kibicuj z trybun 12 maja w Mielcu.
Kup bilet

Aktualności

Dodano: 29 września 2023

MKS FunFloor Lublin zagra w Gnieźnie. Kolejny test biało-zielonych

Wicemistrzynie Polski z Lublina zagrają w Gnieźnie z tamtejszym MKS-em URBIS. Lublinianki chcą podtrzymać zwycięską passę.

22-krotne mistrzynie Polski z Lublina rozpoczęły sezon wręcz fenomenalnie. W każdym z trzech pierwszych spotkań ligowych były bezkonkurencyjne. Komplet punktów i bilans bramkowy, który obecnie wynosi +47 goli, mówi sam za siebie. Podopieczne Edyty Majdzińskiej najpierw pokonały przed własną publicznością Galiczankę Lwów 37:25. Następnie na terenie beniaminka z Kalisza zwyciężyły 34:18. W meczu minionej kolejki krajowych rozgrywek z kolei rozbiły w hali Globus Handball JKS Jarosław 35:16.

Kolejnymi rywalkami biało-zielonych będą szczypiornistki z Gniezna. Lublinianki mierzyły się z gnieźnieńskimi „Pszczołami” w ramach przygotowań do sezonu. Podczas sierpniowego I Memoriału Edwarda Jankowskiego wicemistrzynie Polski pokonały MKS PR URBIS 38:26. W ubiegłym sezonie jednak gnieźnianki dały się we znaki drużynie z Lublina. Z ostatniego wyjazdu do Gniezna MKS przywiózł tylko jeden punkt. Rozgrywająca lubelskiej ekipy, Kinga Achruk zapewnia, że to spotkanie nie siedzi w głowach ligowych liderek. – Ubiegły sezon jest już za nami. Ja go już nie pamiętam. Trwają nowe rozgrywki i skupiamy się na tym, co jest tu i teraz – mówi liderka rozegrania MKS-u FunFloor Lublin.

– Nie żyjemy tym, co wydarzyło się w ubiegłym sezonie. Teraz mamy zupełnie inne założenia. Zmieniła się koncepcja gry. Ostatnie spotkania z zespołem z Gniezna wygrałyśmy „gładko”, ale nasze rywalki na pewno będą walczyły. Nie poddadzą się łatwo. My jesteśmy już po dosyć szczegółowej analizie gry naszych przeciwniczek. Jesteśmy dobrze przygotowane do tego starcia. Wiemy, że jest to już lepiej poukładany zespół, niż w letnim okresie przygotowawczym. Chcemy jednak w sobotę być z siebie tak samo zadowolone, jak po pierwszych trzech spotkaniach – tłumaczy z kolei Dominika Więckowska.

Obecnie MKS PR URBIS Gniezno plasuje się tuż za ligowym podium. Wyniki przedsezonowych gier mogły napawać kibiców z Gniezna optymizmem. Remis z Kobierzycami oraz wygrane z Piotrcovią i IUVENTĄ Michalovce dawały nadzieję na dobre wejście w rozgrywki. Inauguracyjne starcie w gnieźnieńskiej hali im. Mieczysława Łopatki stanowiło jednak głównie pokaz gry mistrzyń Polski. KGHM Zagłębie Lubin zwyciężył w meczu 1. serii spotkań 35:16. W kolejnych dwóch meczach podopieczne Roberta Popka zdobyły komplet punktów. Najpierw pokonały u siebie Młyny Stoisław Koszalin 26:19, a następnie odniosły triumf w Piotrkowie Trybunalskim, zwyciężając z tamtejszą MKS Piotrcovią 30:27.

– Bardzo się z tego cieszymy, bo w następnych meczach będziemy mieć jeszcze trudniej, ponieważ gramy z Lublinem i Kobierzycami. Myślę, że konsekwentnie dążyliśmy do realizacji swojego planu na to spotkanie. Przede wszystkim bardzo dobrze staliśmy w obronie, plus dobra gra bramkarki. To nam dawało taki oddech w ataku i łatwiej zdobywało nam się te bramki. Było widać, że wierzyliśmy w to końcowe nasze zwycięstwo – mówił po meczu trener zespołu z Gniezna, Robert Popek.

Przed sezonem zespół wzmocniły: Aleksandra Hypka, Nikola Szczepanik i Żaneta Lipok. Szczególnie dobrze prezentuje się ostatnia z wymienionych. Skrzydłowa ściągnięta z Koszalina w trzech pierwszych spotkaniach zdobyła już 14 bramek. Solidnie między słupkami spisuje się też była bramkarka drużyny z Elbląga, Aleksandra Hypka. Oczywiście nie można zapominać o zawsze niebezpiecznych Monice Łęgowskiej i Magdalenie Nurskiej. W klasyfikacji strzeleckiej ubiegłego sezonu wspomniane zawodniczki zajęły kolejno drugie i piąte miejsce. Dobrą formą wyróżniają się też Justyna Świerżewska, czy Malwina Hartman. – W ubiegłych rozgrywkach gnieźnianki bazowały głównie na rzucie z drugiej linii. W tym sezonie jednak poprawiły elementy, które wcześniej działały gorzej. To jest dużo lepszy zespół, niż wiosną – zapewnia Więckowska.

– Zespół z Gniezna już w okresie przygotowawczym prezentował się bardzo dobrze – przyznaje trenerka MKS-u, Edyta Majdzińska. – Uważam, że w ostatnim czasie drużyna rozwinęła się jeszcze bardziej i gra na jeszcze wyższym poziomie. Postęp w porównaniu z ubiegłym sezonem jest widoczny. To zespół, który będzie się liczył w krajowych rozgrywkach i na pewno znajdzie się w górnej „szóstce”. Dziewczyny rozwinęły się indywidualnie i zespołowo. Musimy przed tym meczem bardzo mocno się skoncentrować i solidnie przygotować do tego spotkania – dodaje.

Niezależnie od potencjału gospodyń, zdecydowanymi faworytkami sobotniego meczu są szczypiornistki z Lublina. Zespół wicemistrzyń Polski w pierwszych spotkaniach grał „jak z nut” i obecnie zdaje się nie mieć słabych stron. Formą zachwycają sprowadzone latem Magda Balsam, Aleksandra Tomczyk, czy Stela Posavec. Dyspozycja Oktawii Płomińskiej, czy Kingi Achruk także jest niezwykle imponująca. Siostry Więckowskie, Michalina Pastuszka, Patrycja Noga, Paulina Masna, Julia Pietras, Karolina Wicik, czy nowa kapitan MKS-u, Daria Szynkaruk to także fantastyczne zawodniczki. Bramkarski duet Gawlik – Wdowiak jest kolejnym bardzo mocnym punktem lubelskiej drużyny. Do tego dochodzą niezwykle utalentowane Maria Szczepaniak i Karolina Osowska. Warto w tym kontekście pamiętać ponadto, że biało zielone wciąż czekają na powrót Romany Roszak, Sary Kovarovej, Aleksandry Olek i Joanny Andruszak. Potencjał drużyny z Lublina jest zatem jeszcze większy, niż pokazują to pierwsze spotkania ligowego sezonu.

Mecz 4. serii spotkań ORLEN Superligi Kobiet MKS PR URBIS Gniezno – MKS FunFloor Lublin zostanie rozegrany w sobotę 30 września. Początek o godzinie 18:00. Transmisję „na żywo” można śledzić za pośrednictwem platformy internetowej EMOCJE.TV.

Runda zasadnicza

M Drużyna M P

Przeczytaj jeszcze: