Biało-Czerwone w ostatnim meczu I rundy Mistrzostw Świata w Hiszpanii zmierzą się z Kamerunem. Stawką meczu będzie awans do kolejnej fazy rozgrywek. Początek spotkania o 18:00.

Polki na turnieju zanotowały jak dotąd dwie porażki. W obu meczach nasze zawodniczki heroicznie gonił rywalki do ostatnich minut, jednak do końcowego sukcesu zabrakło naprawdę niewiele. Teraz czas na spotkanie z Kamerunem, które zadecyduje o awansie do II rundy rozgrywek.

Biało-Czerwone z pewnością będą faworytkami tego starcia, jednak wcale nie musi być to łatwe spotkanie. Kamerunki dysponują świetnymi warunkami fizyczny, dlatego na każdym etapie meczu, nasze zawodniczki muszą być maksymalnie skoncentrowane.

Przedstawienie rywala:

W czerwcu reprezentacja Kamerunu występując w roli gospodarza turnieju została wicemistrzem Afryki. Podopieczne trenera Serge Christiana Guebogo pewnie wygrały swoją grupę pokonując Kenię (40:16), Nigerię (31:19) i Demokratyczną Republikę Kongo (26:21). Następnie w ćwierćfinale Kamerunki pokonały Nigerię 44:14 oraz półfinale Kongo 22:21, zapewniając tym samym awans na mistrzostwa świata w Hiszpanii. W finale przegrały jednak wyraźnie z reprezentacją Angoli 15:25.

Największą gwiazdą Kamerunu jest 23-letnia, prawo rozgrywająca Karichma Kaltouma Ekoh, która na co dzień występuje w francuskim Fleury Loriet. Dzięki świetnym występom podczas czerwcowych mistrzostw Afryki, trafiła do siódemki turnieju.

Jak mówi trener Serge Christian Guebogo to bardzo młody zespół, którego średnia wieku wynosi zaledwie 22 lata.

Dla Kamerunu będzie do dopiero trzeci start w mistrzostwa świata. W 2005 roku zespół z Afryki zajął 22 miejsce, natomiast w 2017 roku podczas turnieju w Niemczech uplasował się na 20 pozycji.

Podczas Mistrzostw Świata w Hiszpanii zawodniczki z Kamerunu zanotowały dwie porażki: 18:40 z Rosją oraz 18:43 z Serbią.

W dotychczasowej historii Polki nigdy nie mierzyły się z Kamerunem.