MKS Selgros Lublin zrewanżował się Enerdze AZS Koszalin i dopisał na swoje konto dwa punkty. Dla obrończyń mistrzowskiego tytułu to pierwszy krok w stronę fotelu lidera. O wyniku zadecydowały końcowe akcje Marty Gęgi.
Akademiczki z Koszalina miały nadzieję na powtórkę z początku marca, kiedy to pokonały na własnym parkiecie MKS Selgros Lublin różnicą jednego trafienia. Tym razem wyczyn ten nie udał się, choć mimo licznych błędów po obu stronach boiska przyjezdne nie wypracowały większej przewagi, schodząc do szatni tylko z jedną bramką zaliczki.
Po przerwie podopieczne Anity Unijat wciąż walczyły jak równy z równym. Kibice byli świadkami istnej wojny nerwów, które momentami przeradzały się w szkolne pomyłki. O wyniku zadecydowały jednak ostatnie minuty, w których skutecznością popisała się indywidualnie pilnowana Marta Gęga. Dwa punkty powędrowały więc na konto lublinianek, które tym samym zrobiły pierwszy krok w stronę powrotu na fotel lidera.
| 23. kolejka / 01.04.2017 / godz. 17:00 | ||||
|---|---|---|---|---|
 |
ENERGA AZS KOSZALIN20 (10) |
vs |
MKS SELGROS LUBLIN22 (11) |
 |
