Mistrzynie Polski zanotowały kolejne zwycięstwo i wywiozły z Kobierzyc dwa punkty. Choć końcowy wynik może świadczyć o dominacji lubelskiego zespołu, w pierwszej połowie beniaminek skutecznie przeciwstawił się przyjezdnym i prezentował na dobrym poziomie.
Scenariusz spotkania w Kobierzycach, oczami lublinianek, miał być prosty – szybkie wypracowanie przewagi i spokój aż do ostatniego gwizdka. Gospodynie postanowiły jednak pokrzyżować plany mistrzyniom Polski, w pierwszej połowie ambitnie przeciwstawiając się utytułowanym rywalkom i utrzymując się na prowadzeniu. Efektem był wynik oscylujący wokół remisu i tylko jedna bramka różnicy przy zejściu do szatni.
Druga połowa przebiegła już pod dyktando MKS-u. Podopieczne debiutującego na ławce trenerskiej Nevena Hrupeca wykorzystywały błędy gospodyń i regularnie powiększały dystans dzielący oba zespoły. Debiut zaliczyła także Aleksandra Rosiak, która ze względu na kontuzję nie miała jeszcze okazji wystąpić w barwach lubelskiego klubu. Ostatecznie MKS odniósł wysokie zwycięstwo.
6. kolejka / 15.10.2016 / godz. 17:00 | ||||
---|---|---|---|---|
![]() |
KPR KOBIERZYCE22 (11) |
vs |
MKS SELGROS
|
![]() |