Czas do najbliższego meczu odlicza

DD D H H M M S S
-:-
Już wkrótce mecz w Twojej okolicy. Kibicuj z trybun 12 maja w Mielcu.
Kup bilet

Aktualności

Dodano: 16 listopada 2019

Ruch trzymał się tylko do przerwy

Szczypiornistki JKS-u były faworytem tego pojedynku, ale Ruch pokazał, że walczyć też potrafi i trzymał się dzielnie przez 30 minut. Pojedynek w Jarosławiu był bardzo wyrównany właśnie w pierwszej połowie. W drugiej dominowały już jarosławianki i wygrały pewnie 36-29.

Przed meczem wydawało się, że gospodynie powinny poradzić sobie bez większych problemów. Tymczasem rywalki już w pierwszej połowie pokazały, że nie przyjechały na wycieczkę. Na początku było sporo nerwów, a Ruch często rzucał karne. Trzy razy celnie z tej pozycji rzuciła najpierw Katarzyna Masłowska, później dwukrotnie Marcelina Polańska. Żadnej z drużyn nie udawało się jednak wypracować większej przewagi. JKS wygrywał najpierw 2-0, po trafieniu Nataly Turkalo i 3-1, po golu Kingi Strózik. Obie ekipy dość luźno podchodziły w tym okresie do defensywy. W końcówce chorzowianki wyszły na prowadzenie 17-16, ale skutecznym rzutem na sekundy przed syreną popisała się Moniky Bancilon.
Po zmianie stron jarosławianki zdobyły 6 bramek z rzędu i zaczęły „uciekać”. To był kluczowy moment meczu. Trafiały kolejno Katarzyna Kozimur, trzy razy Magda Balsam, Bancilon i Julia Pietras. Strzelecki impas chorzowianek przerwała dopiero Marcelina Polańska.

Mecz do połowy wyrównany a później niestety, hala robi swoje, tu się mega trudno gra. Rozegraliśmy super mecz, ale to za mało aby wygrać – oceniał Michał Boczek, trener Ruchu.

Przewaga JKS-u rosła z minuty na minutę, a przyjezdne traciły wigor. W 18 minucie było 30-23, chociaż chorzowianki próbowały jeszcze ratować wynik. W bramce JKS świetnie radziła sobie Marta Backiel.

Mamy bardzo dobry zespół, mieszankę młodości i doświadczenia. W drugiej połowie wszystko odpaliło. Młode zaczęły trafiać a doświadczone potrafiły zatrzymać piłkę w odpowiednim momencie – skomentowała bramkarka JKS.

Ostatnie dwa gole dla jarosławianek zdobyła Aleksandra Szymborska, A końcowy rezultat z karnego ustaliła Katarzyna Masłowska.

ODWIEDŹ CENTRUM MECZOWE – ZOBACZ STATYSTYKI I ZDJĘCIA Z MECZU

Eurobud JKS JAROSŁAW – KPR RUCH CHORZÓW 36-29 (17-17)

Eurobud JKS: Szczurek, Backiel – Turkalo 8, Bancilon 6, Balsam 7, Strózik 3, Bieńkowska, Donets 1, Kozimur 4, Pietras 3, Aleskandra Szymborska 4, Luberecka.
Kary: 8 minut

RUCH: Chojnacka, K. Gryczewska – Jasinowska 1, Drażyk 4, Polańska 5, Masłowska 9, Jaroszewska, Piotrkowska 1, Doktorczyk, M. Gryczewska 1, Cygan, Grabińska 1, Lipok 4, Sójka, Stokowiec 2, Rodak 1.
Kary: 8 minut

Sędziowali: A. Kierczak i T. Wrona. Widzów: 800.

Runda zasadnicza

M Drużyna M P

Przeczytaj jeszcze: