Po trzytygodniowej przerwie w grze, w 6. serii PGNiG Superligi Kobiet szczypiornistki z Jarosławia przegrały we własnej hali z obecnymi liderkami tabeli. Miedziowe ostatecznie okazały się lepsze o osiem punktów (22:30).

Dwie pierwsze akcje meczu zdecydowanie należały do bramkarek – Karoliny Szczurek i Moniki Wąż, które wybroniły po jednym rzucie. Pierwszą bramkę w spotkaniu zdobyła Julia Pietras. Autorką natychmiastowej odpowiedzi była skrzydłowa z Lubina Adrianna Górna. W początkowej fazie meczu zdecydowanie lepiej prezentowały się Miedziowe. Po pięciu minutach Jarosławianki miały na swoim koncie tylko jedną bramkę, a przyjezdne cztery. Ich dobrą passę przerwała Julia Pietras, a tuż po niej Aleksandra Zimny (3:4). Poziom obydwu drużyn przez moment był dość wyrównany, jednak po kilku minutach zawodniczki z Zagłębia odbudowały przewagę. W 12. minucie meczu pierwszy punkt w barwach zespołu z Jarosławia zdobyła nowa zawodniczka – Zuzanna Mikosz. W okolicach 15. minuty, kiedy Lubinianki prowadziły pięcioma bramkami (5:10), trener Reidar Moistad poprosił o przerwę. Po powrocie na parkiet skrzydłowa Miedziowych Kinga Grzyb wykorzystała swoją szansę i wykonała celny rzut karny. Dzięki przechwytom, szybkim akcjom i błędom gospodyń drużyna przyjezdnych zbudowała bezpieczną przewagę i pięć minut przed zakończeniem pierwszej połowy spotkania prowadziła 8:15. Na trzy minuty przed przerwą między połowami, pomimo dobrej sytuacji, trenerka Zagłębia poprosiła o czas dla swojego zespołu. Ostatecznie, po trzydziestu minutach przyjezdne okazały się lepsze o siedem punktów (9:16).
Drugą część spotkania otworzył rzut kołowej MKS-u Joanny Drabik. Dziesiątą bramkę z koła dla zespołu z Jarosławia zdobyła Julia Pietras. Przez kilka minut żadna z drużyn nie wyprowadziła skutecznego ataku. Udało się to w 35. minucie Aleksandrze Zimny. Natychmiastową odpowiedzią popisały się przyjezdne. Dwie minuty później Aleksandra Zimny wykonała niemalże identyczny rzut, który dał jej drużynie dwunastą bramkę. Do ekipy z Lubina nadal brakowało siedmiu oczek (12:19). W 37. minucie trener Moistad poprosił o kolejny czas. Sytuacja czarno-niebieskich komplikowała się, ponieważ drużyna z Lubina zwiększyła dystans punktowy z siedmiu do dziewięciu bramek (12:21). Rzut karny, który wykonała Sylwia Matuszczyk na moment zniwelował przewagę, jednak kilkadziesiąt sekund później bramkarka MKS-u Monika Maliczkiewicz popisała się efektownym rzutem przez całe boisko. Kwadrans przed zakończeniem spotkania Miedziowe były lepsze o osiem bramek. O trzecią przerwę w meczu poprosił szkoleniowiec ekipy gospodyń, którym w ostatnich minutach meczu udało się zmniejszyć przewagę do pięciu punktów (20:25). W 55. minucie meczu trenerka miedziowych Bożena Karkut poprosiła o przerwę i na trzydzieści sekund przerwała grę. Prowadzona przez nią drużyna powróciła do ośmiopunktowej przewagi (21:29). Równo z gwizdkiem końcowym trafny rzut wykonała Olesia Parandii, dając swojej drużynie 22. bramkę. Spotkanie zakończyło się wynikiem 22:30. Najlepszą zawodniczką meczu w drużynie MKS-u Zabłęgia Lubin została Patricia Machado-Matieli. W drużynie z Jarosławia wyróżniono Aleksandrę Zimny.
Eurobud JKS Jarosław – MKS Zagłębie Lubin 22:30 (9:16)
Eurobud JKS Jarosław: Szczurek, Ciąćka, Matuszczyk 3, Mikosz 1, Nestsiaruk 2, Pietras 5, Zimny 6, Kozimur 3, Parandii 2, Guziewicz, Donets, Żukowska, Strózik, Szymborska
I trener: Reidar Moistad
II trener: Monika Cholewa
MKS Zabłębie Lubin: Wąż, Maliczkiewicz 1, Grzyb 1, Górna 6, Drabik 3, Galińska 5, Zawistowska 1, Kochaniak 6, Machado Matieli 3, Świerżewska, , Stanisławczyk, Hartman, Kurdzielewicz, Noga, Belmas, Milojević
I trener: Bożena Karkut
II trener: Natallia Tsvirko