Najciekawiej zapowiadającym się sobotnim spotkaniem 4. kolejki PGNiG Superligi kobiet będzie rywalizacja sąsiadujących ze sobą w tabeli Pogoni Baltica i Energi AZS. Ponadto o kolejne zwycięstwa walczyć będzie Olimpia-Beskid oraz AZS Łączpol AWFiS.

4. kolejka / 24.09.2016 / godz. 16:00
	OLIMPIA-BESKID NOWY SĄCZ	vs	KPR JELENIA GÓRA

Faworytem rywalizacji w Nowym Sączu będzie miejscowa Olimpia-Beskid, która aktualnie zajmuje siódmą pozycję w tabeli. Podopieczne Lucyny Zygmunt sezon rozpoczęły od porażki, następnie zremisowały, by w końcu poznać smak zwycięstwa. Podobnie może być w sobotę, bowiem ugoszczą przedostatni zespół ligowej stawki, KPR Jelenia Góra. Zdobycie dwóch punktów będzie kolejnym krokiem ku umocnieniu własnej pozycji w środku tabeli.

Przyjezdne wciąż czekają na pierwsze punkty w tym sezonie, jednak trener Tomasz Konitz zauważa pozytywy i dobre momenty w grze swojego zespołu. Jeleniogórzanki liczą na przełamanie w starciu z Olimpią-Beskid, która miała być jednym z rywali w walce o utrzymanie. O zdobycie punktów nie będzie jednak łatwo, a nowosądeczanki zrobią wszystko, by dać swoim kibicom powody do świętowania.

4. kolejka / 24.09.2016 / godz. 17:00
	KPR KOBIERZYCE	vs	AZS ŁĄCZPOL AWFiS GDAŃSK

Do beniaminka PGNiG Superligi przyjedzie niepokonana jak dotąd ekipa z Gdańska. Pozycja Akademiczek może być zaskoczeniem, bowiem znajdują się one na fotelu wicelidera. Wynika to między innymi z dotychczasowych przeciwników, a sama trener Edyta Majdzińska podkreśla, że w grze jej zespołu jest jeszcze parę szczegółów do poprawy. Niewątpliwym atutem zespołu z Pomorza jest jednak szeroka kadra, która daje pole do popisu i kombinacji.

KPR Kobierzyce stanie więc przed kolejnym trudnym zadaniem. W swoich dotychczasowych spotkaniach beniaminek był tylko dostarczycielem punktów i nie miał zbyt dużo do powiedzenia. Podopieczne Tomasza Folgi, chcąc prowadzić wyrównaną grę z Akademiczkami, będą musiały wskoczyć na wyższy poziom.

4. kolejka / 24.09.2016 / godz. 18:00
	POGOŃ BALTICA SZCZECIN	vs	ENERGA AZS KOSZALIN

Najwięcej emocji powinno dostarczyć ostatnie rozgrywane tego dnia spotkanie, w którym Pogoń Baltica podejmie Energę AZS. Obie drużyny to bez wątpienia górne rejony tabeli i walka o jak najwyższe cele. Na tę chwilę w lepszej sytuacji są szczecinianki, które mają tyle samo punktów, jednak jedno spotkanie zaległe i lepszy bilans bramkowy. W przypadku zwycięstwa podopieczne Adriana Struzika pozostaną jednym z trzech niepokonanych zespołów w lidze.

W ostatniej kolejce koszalinianki przegrały na własne życzenie z Metraco Zagłębiem Lubin, a nieskuteczność rzutowa sprawiła, że Akademiczki zostały zatrzymane głównie przez Monikę Wąż. Tym razem przed drużyną Anity Unijat zadanie równie trudne i w przypadku niecelnych rzutów Energa nie będzie miała szans na dwa punkty.