Reprezentantka Słowacji wzmocni lubelski klub. 28-letnia rozgrywająca związała się z MKS-em FunFloor Perła Lublin kontraktem obowiązującym do końca sezonu 2023/2024.

Marianna Rebicova zaczynała swoją karierę w słowackim IUVENTA Michalovce w 2010 roku. W latach 2018-2020 zaliczyła występy dla węgierskiego Kisvárdai KC oraz słoweńskiego RK Krim, by ostatecznie wrócić do macierzystego klubu, z którym wielokrotnie zdobywała złoto czesko-słowackiej ekstraklasy. Mistrzem Słowacji IUVENTA jest nieprzerwanie od 2011 roku. Rebicova występowała tam w jednym zespole z polską bramkarką, Weroniką Kordowiecką, która w styczniu zasiliła Eurobud JKS Jarosław.

Fazę zasadniczą minionego sezonu IUVENTA zakończyła na pierwszym miejscu rozgrywek MOL Ligi. Play-offy także poszły po myśli Rebicovej i jej koleżanek, które zdobyły czternaste w historii klubu mistrzostwo Słowacji. Nowa rozgrywająca MKS-u była kapitanem i jednocześnie kluczową zawodniczką mistrzowskiej drużyny. Co ciekawe, w minionym sezonie czesko-słowackich rozgrywek udział brał KPR Ruch Chorzów, kończąc rozgrywki na 11. pozycji.

Warto dodać, że IUVENTA Michalovce to najbardziej utytułowany klub na arenie naszych południowych sąsiadów, a także znana lubelskiej publiczności drużyna. Lublinianki mierzyły się z byłym już zespołem słowackiej szczypiornistki m.in. w meczu eliminacji do europejskich pucharów z 2016 roku. Wówczas wysoko wygrały biało-zielone. Z obecnego składu MKS-u, oprócz Rebicovej, spotkanie to może pamiętać tylko Weronika Gawlik.

Rebicova wraz ze swoim zespołem gościła ostatni raz w Polsce pod koniec ubiegłego roku. IUVENTA Michalovce zwyciężyła podczas Międzynarodowego Turnieju Piłki Ręcznej w Jarosławiu. Słowacki zespół pokonał wówczas gospodarzy Eurobud JKS-u Jarosław, Suzuki Koronę Handball Kielce oraz ekipę DHC Sokol Poruba. Rebicova, podobnie jak w sezonie ligowym, była wówczas wyróżniającą się postacią w swojej drużynie.

– Gdy pojawiła się oferta z Lublina, nie zastanawiałam się długo. MKS FunFloor Perła Lublin to klub na wysokim poziomie i z wielkimi ambicjami. Wierzę, że w przyszłym roku wspólnie będziemy cieszyć się ze złota. Wiem też, że są tu wspaniali kibice i nie mogę się doczekać, kiedy przed nimi zagram – mówi Rebicova.

Mierząca 179 centymetrów wzrostu lewa rozgrywająca w zakończonych rozgrywkach MOL Ligi zaliczyła 21 spotkań. W ich trakcie umieściła piłkę w siatce 49 razy. Marianna Rebicova jest także etatową reprezentantką Słowacji. W narodowej drużynie zaliczyła ponad 50 spotkań. 40 razy wpisała się na listę strzelczyń. Była częścią kadry podczas Mistrzostw Świata 2021 w Hiszpanii.

– Obserwowałam Mariankę podczas towarzyskiego turnieju w Hiszpanii przed Mistrzostwami Świata. Oglądałam wówczas wszystkie mecze Słowacji i już wtedy wpadła mi w oko. Widziałam też spotkania kadry naszych południowych sąsiadów rozgrywane w ramach turnieju mistrzowskiego. Nie ukrywam, że posiłkowałam się też opinią Adriana Struzika, który na co dzień pracuje w MOL Lidze. Wypowiadał się on niezwykle pozytywnie o poziomie gry tej zawodniczki – mówi Monika Marzec.

– Oprócz tego, że dysponuje bardzo dobrym rzutem, umie dobrze grać z obrotowymi i skrzydłami. Potrafi współpracować z pierwszą linią. Jest też bardzo mocna w obronie. W decydujących meczach ubiegłego sezonu zespół IUVENTA Michalovce mierzył się z ekipą Banik Most, prowadzoną przez trenera Struzika. Te spotkania zadecydowały o mistrzostwie. Dużą rolę odegrała właśnie Marianka, która została wybrana MVP tych starć – kończy trenerka MKS-u.