Przed kibicami śledzącymi zmagania PGNiG Superligi kobiet przedostatnie ligowe emocje. W sobotę na parkiet wybiegną wszystkie drużyny walczące w grupie mistrzowskiej. Najciekawiej zapowiadającym się spotkaniem będzie rywalizacja MKS-u Selgros z Vistalem. Szansę na krok w stronę złotych medali będzie mieć również Metraco Zagłębie, które podejmie Pogoń Balticę.
31. kolejka / 13.05.2017 / godz. 14:15 | ||||
---|---|---|---|---|
![]() |
MKS SELGROS
|
vs |
VISTAL
|
![]() |
Aktualne mistrzynie Polski wystąpią w roli gospodyń meczu z liderem tabeli, Vistalem. Po ostatnim zwycięstwie gdynianki utrzymują szansę na złote medale, jednak aby myśleć o spełnieniu marzeń konieczne będzie zdobycie dwóch punktów w sobotnim pojedynku. W nieco gorszej sytuacji są lublinianki, które ostatnią porażką w Lubinie oddaliły się od mistrzowskiego tytułu, tracąc tym samym do przodujących drużyn trzy punkty. Patrząc na historię spotkań obu zespołów oraz formę z ostatnich tygodni większe szanse należałoby upatrywać w gospodyniach. Przyjezdne nie położą się jednak na parkiecie i będą walczyć o każdy centymetr boiska.
31. kolejka / 13.05.2017 / godz. 16:30 | ||||
---|---|---|---|---|
![]() |
METRACO
|
vs |
POGOŃ BALTICA
|
![]() |
Już w sobotę podopieczne Bożeny Karkut mogą znaleźć się na fotelu lidera. Stanie się tak w przypadku zwycięstwa nad zespołem ze Szczecina oraz porażki Vistalu. Lubinianki są na dobrej drodze, by zdobyć medale z najcenniejszego kruszcu. Dotychczasowa forma Miedziowych stawia je w korzystnej sytuacji, a ostatnia wygrana nad MKS-em Selgros może napawać kibiców optymizmem. Wszystko wskazuje na to, że losy mistrzowskiego tytułu rozstrzygną się dopiero w ostatniej kolejce, jednak nie ma już mowy na jakąkolwiek wpadkę.
31. kolejka / 13.05.2017 / godz. 17:00 | ||||
---|---|---|---|---|
![]() |
ENERGA AZS
|
vs |
KRAM START
|
![]() |
Ostatnia w grupie Energa AZS ugości na własnym parkiecie zespół prowadzony przez Andrzeja Niewrzawę. Elblążanki zajmują aktualnie czwartą pozycję i wciąż mają szansę na zdobycie medalu. Awans w tabeli może stać się faktem już w sobotę. Warunkiem jest oczywiście zwycięstwo Kram Startu i porażka aktualnych mistrzyń kraju, lublinianek. W roli faworytów wystąpią przyjezdne, jednak Akademiczki pod koniec kwietnia udowodniły, że wygrana nad zespołem Elbląga jest możliwa. Tym razem Start nie może pozwolić sobie na stratę punktów, bowiem może mu to zamknąć drogę do medalu.