W pierwszym meczu 1/8 finału EHF Challenge Cup MKS Perła rozgromiła w Lublinie portugalski zespół Sir 1Maio/ADA CJ Barros 36:12. W tej sytuacji zawodniczki Roberta Lisa w zasadzie zapewniły sobie awans do ćwierćfinału rozgrywek. Niedzielny rewanż, który również odbędzie się w hali Globus (godz. 18:00), wydaje się być formalnością.

Najlepszą zawodniczką sobotniego spotkania była Małgorzata Rola, która zdobyła dla MKS-u 10 bramek. Na parkiecie nie zobaczyliśmy Kingi Achruk – rozgrywająca klubu z Lublina i reprezentacji Polski odpoczywa po upadku na bark w meczu ligowym przed tygodniem. W obliczu wysokiego zwycięstwa sztab szkoleniowy Lublinianek zdecydował, że nie ma sensu ryzykować w tym meczu zdrowia zawodniczki. 

Perła dyktowała warunki gry od początku spotkania. Już po 6 minutach rywalizacji liderki PGNiG Superligi prowadziły 4:0. Kluczowy okazał się jednak fragment między 11. a 27. minutą, który zespół Robert Lisa wygrał aż 12:0, tuż przed końcem pierwszej połowy obejmując prowadzenie 20:4.

Druga połowa była formalnością, ale i w niej MKS zdobywał bramki seryjnie. I tak między 31. a 43. minutą rzucił 9 goli z rzędu (31:7).

Oprócz wspomnianej Małgorzaty Roli dobre zawody rozegrały również bramkarki Perły Weronika Gawlik i Gabrijela Besen, które interweniowały z 52-procentową skutecznością. 

1/8 finału Challenge Cup, 1. mecz:

MKS Perła Lublin – Sir 1Maio/ADA CJ Barros 36:12 (22:7)

MKS Perła: Gawlik, Besen, Januchta – Drabik 5, Gęga 1, Matuszczyk 3, Mighdaliova, Nestsiaruk 5, Nocuń 6, Repelewska 4, Rola 10, Rosiak, Skrzyniarz, Stasiak 2

Barros: Cardoso, Tavares Roque – Almeida 1, Alves, Amado, Bastos 1, Dinis, Ferreira 4, Gomes C. 3, Gomes V., Lage 1, Neves, Sarmento, Talmaci, Valera Abreu 2