Czas do najbliższego meczu odlicza

DD D H H M M S S
-:-
Już wkrótce mecz w Twojej okolicy. Kibicuj z trybun 12 maja w Mielcu.
Kup bilet

Aktualności

Dodano: 14 września 2024

Brązowe medalistki lepsze w Kaliszu

Kaliskie szczypiornistki w ramach 2. serii ORLEN Superligi Kobiet uległy na własnym boisku brązowym medalistkom ubiegłego sezonu, MKS FunFloor Lublin, 17:34 (7:20).

Już w pierwszej minucie wynik otworzyła zawodniczka gospodarzy, Camile Sanches. Zespół z Kalisza nie cieszył się jednak długo z korzystnego rezultatu. Szybko wyrównała Magda Więckowska, a chwilę później na 2:1 dla MKS-u ze skrzydła trafiła Magda Balsam. Choć Oktawia Fedeńczak zdobyła bramkę na 3:1, to Sanches w piątej minucie uzyskała gola kontaktowego. Kontra w wykonaniu Balsam, bomba w okienko z dystansu Więckowskiej i bramka ze skrzydła popularnej „Okti” sprawiły, że w 9. minucie lublinianki odskoczyły już na 6:2.

Kolejne trafienia zaliczyły Balsam i Sanches (3:7). Obie zawodniczki po dziesięciu minutach gry miały na swoich kontach już po trzy bramki. Czwarty gol popularnej „Bazy” to skutecznie wyegzekwowany rzut karny na 8:3 z 13. minuty meczu. Piątą bramkę dopisała sobie kilkadziesiąt sekund później, trafiając na 10:4. W międzyczasie pierwszego gola w ORLEN Superlidze Kobiet zaliczyła Anouk Nieuwenweg.

Skrzydła MKS-u FunFloor działały znakomicie. Bramki padały z obu stron, niezależnie od tego, czy na swoich pozycjach znajdowały się Magda Balsam i Oktawia Fedeńczak, czy Daria Szynkaruk i Michalina Pastuszka. Warto wspomnieć, że ostatnia z wymienionych jest nominalną rozgrywającą, a na skrzydle tymczasowo zastępuje kontuzjowaną Julię Pietras. Zdecydowanie więcej takich roszad można było zauważyć w zespole gospodyń, który boryka się z problemami kadrowymi. W protokole meczowym znalazło się tylko dziesięć zawodniczek z Kalisza.

Dwucyfrowa przewaga gości stała się faktem w 19. minucie (4:14). Po dwóch golach Aleksandry Olek z przełomu 24. i 25. minuty lublinianki wygrywały już 19:6. Fenomenalny zwód zakończony rzutem w wykonaniu Steli Posavec zakończył się z kolei dwudziestym golem przyjezdnych. Pierwsza połowa meczu zakończyła się rezultatem 20:7 dla MKS-u FunFloor Lublin.

Pierwszego gola po zmianie stron zdobyła obrotowa Energi Szczypiorno, Tatiana Trbovic. Błyskawiczna kontra Oktawii Fedeńczak zniwelowała jednak jej wysiłek (8:21). W drugiej połowie meczu na boisku pojawiły się Sylwia Matuszczyk i Szimonetta Planeta. To szczególnie dobra wiadomość dla zespołu z Lublina, bo obie zawodniczki w okresie przygotowawczym borykały się z drobnymi urazami.

Kaliszanki starały się zmniejszyć przewagę gości, ale biało-zielone były bezlitosne. Każdy błąd gospodyń w ataku karały kontrą. W 38. minucie podopieczne Edyty Majdzińskiej wygrywały już 25:9. Niedługo później Szimonetta Planeta była blisko spektakularnej bramki na początek swojej przygody w polskiej lidze. Niezwykle mocny rzut niemal dwumetrowej Węgierki wylądował jednak na poprzeczce. Sytuację wykorzystała Milena Kaczmarek, której kontra dała dziesiątego gola miejscowym.

W 43. minucie w sposób typowy dla obrotowej pierwszego ligowego gola po powrocie do lubelskiego MKS-u zaliczyła Sylwia Matuszczyk (10:26). Kolejne kontrataki Aleksandry Tomczyk i Oktawii Fedeńczak sprawiły, że w ostatni kwadrans meczu obydwa zespoły weszły przy rezultacie 11:28.

Dziesięć minut przed końcową syreną Aleksandra Olek zdobyła trzeciego gola w tym spotkaniu, a jej zespół wygrywał 30:11. Przez kolejne pięć minut padły tylko dwa gole. Obydwa dla Energi Szczypiorno Kalisz. Niedługo później pierwszego trafienia w ORLEN Superlidze Kobiet doczekała Szimonetta Planeta. Węgierka celnie rzuciła z drugiej linii, wykorzystując swoją fizyczną przewagę. Podopieczne Moniki Cholewy nie pozostawały jednak dłużne. Dobrze prezentowała się Brazylijka, Camile Sanches. W 57. minucie jej zespół przegrywał 14:32. Rozgrywająca z kraju kawy zakończyła mecz z ośmioma trafieniami. To najlepszy indywidualny dorobek w tym spotkaniu. Po jednym golu mniej zaliczyły Magda Balsam i Oktawia Fedeńczak. Łącznie gospodynie zdobyły 17 goli. Lublinianki zaliczyły dwukrotnie więcej trafień. Mecz zakończył się rezultatem 17:34 na korzyść MKS-u FunFloor Lublin. Tytuł MVP trafił natomiast do Magdy Balsam.

Energa Szczypiorno Kalisz – MKS FunFloor Lublin 17:34 (7:20)

Szczypiorno: Osowska, Abramovic – Sanches 8, Kaczmarek 4, Trbovic 3, Gliwińska 1, Czapracka 1, Petroll. Kary: 6 min. Trener: Monika Cholewa

MKS: Wdowiak, Mamic – Balsam 7, Fedeńczak 7, Szynkaruk 5, Olek 3, Tomczyk 3, M. Więckowska 2, Pastuszka 2, Nieuwenweg 1, D. Więckowska 1, Posavec 1, Matuszczyk 1, Planeta 1, Andruszak. Kary: 2 min. Trener: Edyta Majdzińska

Runda zasadnicza

M Drużyna M P

Przeczytaj jeszcze: