Ligowa przerwa trwa od połowy listopada. Szczypiornistki MKS-u FunFloor Perła Lublin jednak wciąż trenują. Przed nimi arcyważny mecz.

Lublinianki nie miały dużo czasu na odpoczynek. Już w poniedziałek po świętach Bożego Narodzenia wróciły do regularnych zajęć. Pierwszy test czeka je już 5 stycznia w Lubinie. Podopieczne Moniki Marzec zmierzą się z obecnymi mistrzyniami Polski, czyli z tamtejszym Zagłębiem.

– Przygotowania idą nam bardzo dobrze. Po kilku dniach świątecznej przerwy wróciłyśmy do pełnych treningów. Pracujemy ciężko. Każda z nas nie może się doczekać już pierwszego meczu. Wiemy, po co tutaj jesteśmy. Wiemy, że czeka nas mecz na szczycie. Jesteśmy bardzo zmotywowane. Starcie z Zagłębiem to spotkanie wyczekiwane przez kibiców, ale także przez nas. Każdej z nas na pewno brakuje już tej meczowej adrenaliny. Wiadomo, że dziewczyny, które pojechały na mistrzostwa świata miały podczas tej przerwy nieco więcej emocji. Te zawodniczki, które zostały tu w Lublinie, są już bardzo spragnione gry. Czekamy na ten moment niecierpliwie. Motywacji do walki z pewnością nam nie zabraknie – mówi skrzydłowa MKS-u, Katarzyna Portasińska.

– Wszystko idzie zgodnie z planem. Trenujemy praktycznie cały czas, z krótką przerwą na święta i sylwestra. Piątego stycznia czeka nas już ważny mecz z Zagłębiem Lubin. Tym samym nie ma możliwości na dłuższy rozbrat z piłką ręczną. Dziewczyny, które wróciły ze zgrupowania kadry, miały kilka dni wolnego. Widać, że wróciły wypoczęte i „naładowane”. Trenujemy teraz w pełnym składzie i jestem optymistą przed dalszą częścią sezonu. Ponowna integracja zespołu przeszła bardzo płynnie. Dziewczyny bardzo lubią ze sobą przebywać. Wszystko jest na dobrej drodze. Nasze zawodniczki mają charakter i chcą rywalizować. Dziewczyny „palą się” do grania. Ten czas szybko mija. Wchodzimy w ligę. Grania w nowym roku będzie sporo. Myślę, że drużyna będzie przygotowania optymalnie – dodaje drugi trener lubelskich szczypiornistek, Piotr Dropek.

Stawką środowego meczu będzie prymat w tabeli PGNiG Superligi Kobiet. Obecnie obie drużyny legitymują się identycznym dorobkiem punktowym. Po 11. kolejkach MKS FunFloor Perła Lublin i MKS Zagłębie Lubin mają na swoich kontach po 30 punktów. Wyżej w tabeli jest jednak zespół z Lublina, który 28 września w hali Globus pokonał „Miedziowe” 31:22. Pierwsze ligowe starcie w 2022 roku to rewanż w Lubinie.

Dla gospodyń starcie z lubliniankami będzie początkiem meczowego maratonu. W styczniu czeka je aż siedem spotkań o punkty. Biało-zielone mają nieco mniej napięty terminarz, ale w kontekście pierwszego tegorocznego meczu trudno szukać przewagi, któregoś z zespołów. Z pewnością na korzyść ekipy z Lubina świadczyć może fakt rozgrywania kluczowego starcia we własnej hali.

– Trochę szkoda, że pierwszy mecz gramy akurat na wyjeździe. Myślę jednak, że nasi kibice będą nas wspierać równie mocno, jak w Lublinie. O to jesteśmy spokojne – tłumaczy Portasińska.

– Trenujemy już wszystkie razem. Przerwa ligowa była dosyć długa. Pierwszy mecz to starcie z Zagłębiem Lubin, więc na pewno czeka nas ciężka walka. Skupiamy się na tym spotkaniu i mamy nadzieję, że będzie dobrze. Po mistrzostwach miałyśmy parę dni wolnego i czujemy chęć do dalszej walki. Zdążyłyśmy się zregenerować. Teraz jest czas na treningi i na ligę. Na pewno starcia w Lubinie to mecze o dużym ciężarze gatunkowym. Trzeba być skupionym od początku do końca. Musimy zagrać twardo w obronie. To nie jest łatwy teren, ale mam nadzieję, że przywieziemy do Lublina trzy punkty – dodaje obrotowa z Lublina, Joanna Szarawaga.

– Już wkrótce spotkają się dwa zespoły, które od dłuższego czasu nadają ton kobiecym rozgrywkom. Mam nadzieję, że będziemy świadkami bardzo dobrego meczu, który będzie superreklamą piłki ręcznej kobiet. Liczymy także na happy end dla naszej drużyny. Obie ekipy są klasowymi zespołami. Trenerzy wiedzą jak je przygotować. Na pewno wyjdą naprzeciw siebie dwie drużyny z dużą chęcią zwycięstwa. Zapowiada się dobre widowisko – kończy trener Dropek.

Mecz 12. serii PGNiG Superligi Kobiet MKS Zagłębie Lubin – MKS FunFloor Perła Lublin zaplanowano na 5 stycznia, godz. 17:30. Transmisja spotkania w TVP Sport. Lublinianki po raz pierwszy w 2022 roku zagrają przed własną publicznością 11 dni później. Wówczas biało-zielone podejmą MKS Piotrcovię Piotrków Trybunalski. Tydzień później czeka je domowe starcie z EKS Startem Elbląg.