Czas do najbliższego meczu odlicza

DD D H H M M S S
-:-
Już wkrótce mecz w Twojej okolicy. Kibicuj z trybun 12 maja w Mielcu.
Kup bilet

Aktualności

Dodano: 12 maja 2021

„Biało-zielone” górą nad mistrzyniami

Miłą niespodziankę swoim sympatykom i nie tylko sprawiły szczypiornistki Młynów Stoisław Koszalin. W spotkaniu 25. serii PGNiG Superligi pokonały na swoim parkiecie ekipę MKS Zagłębie Lubin 22:21.

– Cieszymy się z trzech punktów zdobytych na naszym terenie, tym bardziej, że naszym rywalem był tegoroczny mistrz Polski, z którym bardzo ciężko się gra. Postawiłyśmy jednak mocne warunki w obronie. Zabrakło nam co prawda trochę skuteczności w ataku, ale oczywiście cieszymy się z tego wyniku – mówiła po spotkaniu Gabriela Urbaniak, skrzydłowa Młynów Stoisław Koszalin.

Faworytkami spotkania były „Miedziowe”, bo to one sporo czasu przed zakończeniem rozgrywek zapewniły sobie tytuł mistrzyń Polski. Już po spotkaniu 24. serii było wiadomo, że znajdująca się na drugim miejscu Perła nie będzie w stanie „dogonić” rywalek, bo zespoły dzieliło aż 14 punktów różnicy. Przyjezdne mogły więc podejść do spotkania na większym „luzie”, ale notowane zdecydowanie niżej w tabeli koszalinianki postawiły rywalkom trudne warunki. Po pięciu minutach gry prowadziły 4:2. Lubinianki jednak sprawnie, z nawiązką odrobiły straty (8. min – 4:5), ale „Biało-zielone” się nie poddawały. Po chwili było 6:6 (13. min) Do przerwy zespoły toczyły wyrównaną i emocjonującą walkę, a remis jeszcze wielokrotnie pojawiał się na tablicy w koszalińskiej hali widowiskowo-sportowej. W ostatnich sekundach pierwszej połowy podopiecznym Waldemara Szafulskiego udało się wypracować dwubramkowe prowadzenie, gdy ekipa gości grała w podwójnym osłabieniu. Drużyny schodziły do szatni przy rezultacie 12:10.

Po przerwie koszalinianki zwiększyły jeszcze przewagę do trzech trafień. Rywalki co prawda ponownie zmniejszyły różnicę (34. min – 13:11) i miały szansę doprowadzić do wyrównania, ale nie wykorzystały dwóch rzutów karnych, które sędziowie dyktowali w 36. i 38. minucie. Poza tym koszalińskiej bramki skutecznie pilnowała Oleksandra Krebs. Niespokojnie w ekipie przyjezdnych zrobiło się na niespełna dwadzieścia minut przed zakończeniem spotkania, gdy sędzia odsyłał na ławkę kolejno Jovanę Milojević i Patricię Machado Matieli. Miejscowe prowadziły wtedy 16:14, jednak w czasie, w którym „Miedziowe” grały w okrojonym składzie straciły zaledwie jedną bramkę, a gdy wszystkie zawodniczki powróciły na plac gry, błyskawicznie odrobiły straty doprowadzając tym samym do remisu 17:17 (46. min). Po chwili szczypiornistki z Dolnego Śląska prowadziły i systematycznie zwiększały przewagę (49. min – 20:18). Na dwie minuty przed końcem na tablicy znów widniał remis. Tym razem 21:21. Wykorzystany przez Paulę Mazurek rzut karny zapewnił „Biało-zielonym” prowadzenie 22:21 i jak się później okazało zwycięstwo nad mistrzyniami Polski w sezonie 2020/2021.

– Przyjeżdżając do Koszalina nie miałyśmy w głowie tego, że już mamy tytuł mistrza Polski i nic nie musimy. Wręcz przeciwnie, chciałyśmy wygrać każdy mecz w tym sezonie w regulaminowym czasie gry, ale niestety dziś nie udało nam się spełnić tego celu. Przez cały mecz brakowało nam trochę skuteczności. Powinnyśmy też wykorzystać więcej rzutów karnych. Nie trafiłyśmy aż czterech i myślę, że to się odbiło na końcowym wyniku – mówiła po spotkaniu Daria Zawistowska, reprezentująca barwy Zagłębia.

Skład i bramki Młyny Stoisław Koszalin – Oleksandra Krebs – Gabriela Urbaniak 2, Paula Mazurek 3, Julia Zagrajek 1, Gabriela Haric, Natalia Volovnyk 3, Emilia Kowalik, Hanna Rycharska, Adrianna Nowicka, Lesia Smolinh 8, Martyna Borysławska, Iuliia Andriichuk 5, Daria Somionka.

Skład i bramki MKS Zagłębie Lubin: Monika Maliczkiewicz, Monika Wąż – Kinga Grzyb 3, Malwina Hartman 1, Adrianna Górna 4, Joanna Drabik, Emilia Galińska 1, Daria Zawistowska 1, Karolina Kochaniak 4, Patricia Machado Matieli 3, Patrycja Noga 1, Patrycja Świerżewska 3, Jovana Milojević.

Runda zasadnicza

M Drużyna M P

Przeczytaj jeszcze: