Olimpia-Beskid nie przestaje zaskakiwać! Nowosądeczanki pokonały w sobotę kolejnego ligowego faworyta. Wygrane w pozostałych meczach 21. kolejki PGNiG Superligi odniosły również m.in. Pogoń Baltica, MKS Selgros i KPR Jelenia Góra.

21. kolejka PGNiG Superligi / 27.02.2015 / godz. 16:00
	KPR RUCH CHORZÓW 17 (6)	vs	POGOŃ BALTICA SZCZECIN 26 (13)

Zdecydowanym faworytem rywalizacji w Chorzowie był lider tabeli, Pogoń Baltica Szczecin. Przyjezdne bardzo szybko ustawiły spotkanie. Błędy podopiecznych Krystyny Wasiuk miały swoje odzwierciedlenie w wyniku, bowiem na przerwę chorzowianki schodziły ze stratą aż siedmiu bramek. Nie inaczej było w drugiej połowie. Pogoń bardzo dobrze wykorzystywała błędy gospodyń, wyprowadzając liczne kontrataki. Zwycięstwo zespołu Adriana Struzika sprawia, że szczecinianki są o włos od pierwszego miejsca przed fazą play-off.

21. kolejka PGNiG Superligi / 27.02.2015 / godz. 17:00
	KPR JELENIA GÓRA 27 (15)	vs	UKS PCM KOŚCIERZYNA 21 (10)

Pojedynek dwóch ostatnich drużyn przyniósł kibicom zgromadzonym w hali w Jeleniej Górze sporo radości. Początkowo niewielką przewagę miały przyjezdne z Kościerzyny, ale KPR starał się nadrobić i dyktować tempo. Dzięki bardzo dobrej postawie gospodyniom udało się zejść do szatni z pięcioma bramkami zaliczki. Po przerwie UKS PCM ruszył w pościg i zmniejszył straty do dwóch trafień, ale mobilizacja KPR-u była ogromna. Ostatecznie jeleniogórzanki powiększyły dystans i zwyciężyły po raz pierwszy w sezonie przed własną publicznością.

21. kolejka PGNiG Superligi / 27.02.2015 / godz. 17:00
	OLIMPIA-BESKID NOWY SĄCZ 27 (12)	vs	METRACO ZAGŁĘBIE LUBIN 23 (13)

Olimpia-Beskid jest ostatnio w rewelacyjnej formie. Pierwsze akcje meczu z Zagłębiem udowodniły, że przyjezdnym ciężko będzie osiągnąć korzystny rezultat. Na prowadzeniu utrzymywały się gospodynie, które nie pozwalały lubiniankom na przejęcie inicjatywy. W drugiej połowie zawodniczki obu zespołów nie ustrzegły się błędów oraz niecelnych rzutów. Na nieco ponad dziesięć minut przed końcem o czas poprosiła Lucyna Zygmunt i był to strzał w dziesiątkę. Uwagi przyniosły efekt i gospodynie zgarnęły całą pulę.

21. kolejka PGNiG Superligi / 27.02.2015 / godz. 17:30
	MKS SELGROS LUBLIN 30 (17)	vs	AZS ŁĄCZPOL AWFiS GDAŃSK 21 (10)

Ostatnie spotkania nie były dla MKS-u zbyt udane. Rywalizacja z Akademiczkami z Gdańska miała przynieść spokój, pewną, wysoką wygraną i tak też było. Lublinianki już po pierwszym gwizdku narzuciły własne warunki i zaczęły pracować nad zbudowaniem przewagi. Przyjezdne ambitnie walczyły o to, by pozostać w grze jak najdłużej, jednak wydarzenia były pod kontrolą mistrzyń Polski. Tym razem kibice zespołu Sabiny Włodek mogli odetchnąć i uniknęli kolejnej niespodzianki.

21. kolejka PGNiG Superligi / 27.02.2015 / godz. 18:00
	VISTAL GDYNIA 34 (18)	vs	ENERGA AZS KOSZALIN 28 (13)

Gdynianki już na samym początku udowodniły, że są faworytem spotkania. Przewaga wicemistrzyń Polski rosła z każdą kolejną akcją i choć z dobrej strony prezentowała się Romana Roszak, było to za mało, by Energa AZS mogła przeciwstawić się gospodyniom. W drugiej połowie wydawało się, że koszalinianki podejmą rękawice. Serię trafień zanotowały jednak podopieczne Pawła Tetelewskiego i pewne już było, że dwa punkty pozostaną w Gdyni.

Fot. PRESS FOCUS