Po ósme zwycięstwo sięgnęły zawodniczki Startu Elbląg. W spotkaniu 10. kolejki podopieczne Andrzeja Niewrzawy nie miały problemów z pokonaniem Piotrcovii.
W rywalizacji zespołów, które stawiają sobie nieco inne cele faworytkami były przyjezdne. Start to aktualnie czołowa drużyna tabeli, więc zwycięstwo z niżej notowaną Piotrcovią było wręcz obowiązkiem. Elblążanki zaprezentowały się podobnie jak w spotkaniu z Energą AZS Koszalin. Skuteczne rzuty ze skrzydła, trafienia z drugiej linii Sylwii Lisewskiej, a także wykorzystane przez Joannę Wagę sytuacje z linii siedmiu metrów, pozwoliły podopiecznym Andrzeja Niewrzawy wypracować bezpieczną przewagę.
Postacią wyróżniającą się po stronie Piotrcovii okazała się była zawodniczka Startu, Edyta Szymańska. Kibice nie mogli być jednak zadowoleni, bowiem pozostałe piłkarki ręczne nie prezentowały się na jej poziomie. Dopiero w drugiej połowie formą błysnęła Patrycja Świerżewska, która w trakcie kilkunastu minut aż siedmiokrotnie pokonała bramkarkę drużyny z Elbląga. Strata gospodyń była jednak zbyt duża, by myśleć o jakichkolwiek punktach.
Piotrcovia Piotrków Tryb. – Start Elbląg 24:35 (11:17)
Fot. PRESS FOCUS